Porównanie certyfikacji CPA i CMA

Księgowy ma do dyspozycji szereg certyfikatów, z których najbardziej znane to CPA (dyplomowany księgowy) i CMA (certyfikowany księgowy zarządzający). Certyfikacja CPA jest generalnie lepsza, biorąc pod uwagę wyższy poziom znajomości certyfikatu, chociaż każdy z nich zapewnia posiadaczowi aurę wiedzy zawodowej.

Ale po pierwsze, po co w ogóle mieć certyfikat? To dość proste, jeśli zamierzasz zostać audytorem, ponieważ w pewnym momencie musisz uzyskać certyfikat CPA, co zwykle definiuje się jako awans na menedżera audytu. Ten wymóg jest dość jasny i właśnie dlatego w Stanach Zjednoczonych jest prawie 665 000 CPA.

Sytuacja wygląda nieco inaczej, jeśli nie jesteś audytorem, a zamiast tego pracujesz w branży jako księgowy. W tym przypadku tak naprawdę pytanie brzmi: w którym momencie w opisie stanowiska pojawia się jakiś wymóg certyfikacji? Na przykład, jeśli przejdziesz do trybu online i poszukasz opisów stanowisk dla księgowego, księgowego lub księgowego księgi głównej - w zasadzie każdej pracy personelu - nie znajdziesz zbyt wielu osób, które mówią, że dana osoba powinna mieć certyfikat.

Sytuacja zmienia się, gdy spojrzysz na opisy zadań dla kontrolerów. Prawie wszystkie opisy stanowisk stwierdzają, że osoba ubiegająca się o tego typu pracę powinna mieć certyfikat CPA lub CMA. To nie jest drobiazg, ponieważ te same opisy stanowisk są używane przez każdego, kto zatrudnia kontrolera. Kiedy praca kontrolera zostanie opublikowana i wyślesz swoje CV, oznaczy cię, jeśli nie masz jednego z tych certyfikatów. Nie oznacza to, że jesteś automatycznie odpisany, ale oznacza, że ​​nie będziesz mieć tak wysokiej rangi jak ktoś, kto ma certyfikat.

Tak więc posiadanie certyfikatu polega zasadniczo na sprawdzaniu pól, aby upewnić się, że spełniasz wszystkie wymagania dotyczące stanowiska kierowniczego. Nie oznacza to, że posiadanie certyfikatu jest najwyższym priorytetem. Odpowiednie doświadczenie zawodowe zawsze będzie na pierwszym miejscu. Potem jest twoje wykształcenie, a potem być może certyfikat będzie trzeci pod względem ważności.

Ponadto, gdy zdobędziesz już trochę stażu pracy jako menedżer, posiadanie certyfikatu w CV staje się trochę po namyśle. Kiedy ktoś chce zatrudnić starszego kontrolera lub dyrektora finansowego, szuka innych rzeczy, takich jak dogłębna znajomość sprawozdawczości spółek publicznych lub możliwość pozyskiwania funduszy. Dlatego korzystanie z certyfikacji jest bardziej odpowiednie dla kogoś, kto właśnie próbuje włamać się na stanowiska kierownicze.

Powiedzmy, że chcesz zostać kontrolerem, a może w końcu dyrektorem finansowym, i zdecydowałeś się spełnić ten podstawowy wymóg i odebrać certyfikat. Który powinieneś dostać? Jeśli byłeś audytorem, po prostu kontynuuj certyfikację CPA, a to wszystko, czego potrzebujesz. Jeśli nigdy nie miałeś okazji podejść do egzaminu CPA lub nie spełniłeś wymogu dwuletniego doświadczenia jako audytor, to domyślnie wybierasz egzamin CMA.

To obejmuje podstawy. Ale w tym temacie jest coś więcej. Po pierwsze, który z certyfikatów jest postrzegany jako lepszy? To byłaby certyfikacja CPA i to z kilku powodów. Po pierwsze, budżety marketingowe organizacji, które sponsorują te certyfikaty, mają całkiem różną wielkość. AICPA sponsoruje egzamin CPA i ma ogromny budżet marketingowy. Dlatego tak wiele osób słyszało o certyfikacji CPA. Instytut Księgowych Zarządzania, który jest sponsorem CMA, jest znacznie mniejszy, więc po prostu nie mogą tak skutecznie mówić o certyfikacji CMA. Drugim powodem jest to, że aby zostać audytorem, musisz być CPA, więc więcej osób zadaje sobie trud uzyskania certyfikatu, a następnie jego utrzymania.

Inną kwestią związaną z certyfikatami jest to, czy warto wybierać oba certyfikaty. Jeśli to zrobisz, zwykłą ścieżką jest przystąpienie do obu egzaminów tak blisko siebie, jak to tylko możliwe, ponieważ niektóre tematy - nie wszystkie - są takie same. Należy pamiętać, że każda z tych organizacji pobiera dużą roczną opłatę za utrzymanie certyfikatu, a każda z nich ma wymagania dotyczące ustawicznego kształcenia zawodowego. Nie chodzi więc tylko o zdanie dwóch egzaminów z rzędu. Masz również bieżące wydatki - i czas - związane z utrzymaniem certyfikatów. Ponadto posiadanie obu certyfikatów w CV może nie pomóc. Krótko mówiąc, posiadanie obu certyfikatów nie przynosi większych korzyści .

A co z przystąpieniem do obu egzaminów, ale niespełnieniem wszystkich pozostałych wymagań, aby faktycznie uzyskać certyfikat? Może nie masz wymogu doświadczenia, nie chcesz wnosić rocznej opłaty lub nie chcesz spędzać czasu na ciągłym szkoleniu. W swoim CV możesz zaznaczyć, że zdałeś jeden lub oba egzaminy. To przynajmniej dowodzi, że masz bardzo szczegółową wiedzę księgową. To dobry pomysł iz pewnością lepszy niż nic nie mówić o certyfikacji.

Krótko mówiąc, sugeruję, abyś przystąpił do zaledwie jednej certyfikacji, przy czym CPA ma pierwszeństwo przed CMA. Jeśli właśnie kończysz studia, nie zaszkodzi podejść do obu egzaminów, ponieważ Twoja wiedza będzie świeża i będziesz mieć większe szanse na zdanie obu egzaminów. Jeśli jesteś już naprawdę starszym menedżerem, uzyskanie certyfikatu może nie mieć większego sensu. Ale jeśli po raz pierwszy próbujesz objąć stanowisko kierownicze, dobrym pomysłem jest posiadanie certyfikatu CPA lub CMA.

Podobne Artykuły